Quelle Chaleur!

Pink Pareo
Dear PINK’s
Upały mamy okrutne – męczą, dręczą ale stwarzają też jedyną w swoim rodzaju okazję by ucieszyć oko widokiem rozkosznych figurek Polskich Dziewczyn. Przedwczoraj w moim lokalnym spożywczaku omal nie dostałem palpitacji na widok zziajanej Panny Marty ubranej w różowe ogrodniczki i baaardzo luźną bluzeczkę, kilka godzin wcześniej na basenach Wisły miałem przyjemność obserwować 18-letnią Neolityczną Wenus, która była na tyle taktowna, że pożyczyła ode mnie okularki (“bo Pan ma a Ja właśnie zgubiłam”), wczoraj udaliśmy się z Majką, Dominiką, dzieciakami oraz gumowym krokodylem na Moczydło gdzie Hordy Rusałek w neonowych bikini dają świadectwo pierwszej jakości polskich genów. Wrociliśmy dopiero co znad Bałtyku gdzie, mimo iż ukryliśmy się w totalnej głuszy, miałem szczęście podziwiać Syrenkę, która porzuciwszy emablujących ją chłopców z ewidentną rozkoszą oddawała się cukrzeniu swoich młodych piersi gorącym piaskiem. Długie alabastrowe nogi Majki rumieniły mi się w oczach. Mirella była też jedyną dziewczyną jaką tego lata miałem okazję oglądać w upiętej na włosach chustce – chciałbym skorzystać z okazji i zaapelować do moich krajanek o kontynuowanie tej uroczej tradycji. Apaszki Rulez! Najwięcej Witaminy mają Polskie Dziewczyny!
PINK NOT DEAD!
check also:
Scarf on my Tumblr
Bikini Babes & Other Beach Dolls by Mirella