PINK WHAM!



Viewmaster by Zombiebite

Dear PINK’s

Pink Wham – image taken trough the View-Master viewer. First than anything viewmaster is a particularly nice device / toy / experience that belongs to this curious edge at which science show itself as magic – stereoscopy and optical illusions are simple marvels and ones of those few phenomena in front of which we often preserve children alike capacity of amazement even as wrecked adults 🙂 From the other hand this image is specially appealing to me because since long time I am mesmerized by the process of graph-ization / icon-ization of energetic phenomena. We want to fit into shape that what is amazing but unstable like flames, explosions, the shine of the stars – the comic universe – packed as it is with supernatural conflicts between ultra powers is particularly rich in such graphic “onomatopoeia” – more on the subject in my Energy Stills statement unfortunately at the moment in spanish only) – anyway you can check images from the expo that are on my flickr.

PINK NOT DEAD!

maurycy

For more sterescopic wonders check 3D Anaglyphs by Cyclone729

(You need Red / Cyan 3D glasses to enjoy the images)

WDZIĘK



Żwirek Prosi

Dear PINK’s

Wczoraj dla odmiany zacząłem serfować w poszukiwaniu utraconego wdzięku – Kabaret Starszych Panów sprawdza się tu doskonale 🙂 Wdzięk to na początuku XXI wieku trudna kategoria, zaś w połączeniu z erotyką, w zachodnim kręgu kulturowym a szczególnie w Polsce – kraju inteligentów, katolików i cwaniaków (gdzie nie ma miejsca dla frajerów) – niemal niespotykana. Kiedyś będąć jeszcze studentem (koniec lat 80) pożyczyłem Zakochanych Peyneta koleżance (była asystentką na warszawskiej ASP) po kilku dniach odebrałem swój ukochany albumik a na pytanie i jak? zobaczyłem wzgardliwie wydęte usteczka i usłyszałem “ależ to naiwne” Naiwny chyba specjanie nie jestem, lubię się też ostro ruchać co nie przeszkada mi być wrażliwym na wdzięk – ludzie przypomnijcie sobie “Upał”Kalina Jędrusik i jej Drużyna Przeciwudarowa – przecież taki koktajl wdzięku i zmysłów to jest sama przyjemność! Posuwając się dalej tym tropem zacząłem przypominać sobie różne zalotne zjawiska dziewczęce trzepoczące gdzieś na progu dzieciństwa, jeszcze dużo wcześniej zanim moja wizja kobiecości została okrutnie napiętnowana przez Adelę Wigor: Mimbla, Makowa Panienka, Rusałka z “Opowieści z Mchu i Paproci”… Rusałki nie znalazłem ale natrafiłem na dwie urocze Laleczki-Kokonki prezentowanye w tym poście. Jednocześnie z niemałą przykrością odkryłem, że praktycznie jedyne dostępne na You Tube fragmenty bajki to nader niewybredne parodie. Zwykle nie zostawiam zgryźliwych komentarzy ale tym razem szlag mnie jednak trafił – poziom polskiego zadowolnego z siebie buractwa jest jednak zatrważający – Dr. Huckenbush to była klasa sama w sobie a to co zobaczyłem na You Tube to po prostu jest Żałosne Chamstwo. Dowcip równie wdzięczny co głośne pierdnięcie w kościele w czasie czyjegoś ślubu. Cenię sobie niesforność nie mówiąc o wyrafinowanym nihiliźmie ale to jest zwyczajnie mentalne błoto. Cóż pozostaje założyć różowe kalosze i spróbować je przeskoczyć by mam nadzieję z gracją wylądować po drugiej stronie kałuży.

PINK NOT DEAD!

maurycy



Prosi Muchomorek

SUICIDE PINK



Sauki at SuicideGirls Flickr Stream

Dear PINK’s

Although I do not heave much time to wander around at the moment it is unavoidable to not face the phenomena of Suicide Girls once you are in California. Pretty tattooed and pierced chicks are everywhere: shop attendants, bar tenders – from bakery to nightclub you are followed by they ferocious smiles. As I been invited about a year ago to join they official flicker site (I do not have much to submit there as they are not so present in my Mexican / Polish everyday life, neither are they my main female fantasy) I am fallowing with pleasure this neo-retro hard-vanilla fantasy – pretty many of the pictures involve presence of pink – phenomena of assimilation similar to the psycho pop Mexican cultures (well as we all already know pink is the new black 🙂 Here couple of photos – please enjoy. For more information check Wikipedia article and SG Official Site. For those especially interested I can add that there is couple of movies and books related to the subject.

PINK NOT DEAD!

maurycy



Pink SG – I am pretty sure that this is gricelodeon’s picture but somehow I can’t find it on her Flickr Stream (If I am wrong please add proper credit to it) Anyway check her Pink Life!!! and Suicide Girls Sets 🙂



Ceci SG at gricelodeon Flickr Stream

BURNING PINK



Vagina Art Car at Lomokev Flickr Stream

Dear PINK’s

No i jestem znowu w Kalifornii. Wczoraj nocna huśtawka i gra w piłkę plastikową butelką w towarzystwie nader przyjemnych ciemnoskórych dziewuszek i ich rodziców w Tijuanie. Dziś San Diego – różowy most już zagruntowany – wisi jak guma do żucia nad betonową przepaścią. Miasto tradycyjnie bez niespodzianek – ratunkiem wobec jego nieznośnej ogłady są antykwariaty – 100 dolarów wydanych szybko na książkową Czerń i Róż (myśląc czule o moim ukochanym JWG 🙂 Koncentrując się na Różu (tak względnym jak bezwzględnym choć może też umownym): The Erotic Comedies Marco Vassiego (czytałem nie tak dawno po hiszpańsku ale chętnie wciągam oryginały – rzecz godna polecenia wszystkim eksplorującym erotykę na poważnie), następnie Self-Love Davida Cole-Gordona – wdzięczny mały Pelikanik poświęcony nigdy nie tracącej na aktualności kwestii kwestii onanizmu (czytałem już wprawdzie solidne akademickie opracowanie tematu ale pozycja ujęła mnie z miejsca samym spisem treści – “Benefits of autoerotism” etc. zobaczymy co autor ma tu do powiedzenia?) dalej okrutny cios w kieszeń (na dokładkę przepłaciłem i to słono) : Masochizm – omnibus łączący Wenus w futrze i Coldness and Cruelty – jeżeli już mam poznawać tak dziś modnego Deleuzea to spotkanie w kontekście Sacher-Masocha wydaje mi się uszyte jak na miarę 🙂 dalej piękne, bibliofilskie wydanie My Secret Life z 1966 (nie mogłem się oprzeć- dość nudna to lektura ale i esencjonalna jako dokument obsesji i dewocji erotycznej) no i w końcu japońska edycja pierwszego album z serii G-taste Hiroki Yagami – nie jestem pewien czy nie mam go już przypadkiem ale jeżeli tak jest nawet to rzecz napewno się nie zmarnuje – Jego Mroczna Świątobiwość Mac HD zawsze łasy jest na Piękne Gigantki 🙂 Tyle na szybko jeżeli o powyższy obrazek to tu konsekwencja znowu jest względna – Pussy Car at Burning Man 2005 – wydarzenie to supermerykańskie ale jednak daleko od Słonecznego Wybrzeża – prosto z Atomowej Nevady. Post uzasadniony tyleż jako kontynuacja różowych wechikułów co jako pewna przeciwwaga dla
Vaginalnego Pojazdu Mimosy Pale.

PINK NOT DEAD!

maurycy

PINK-23

Dear PINK’s

Wpadłem niedawno po raz kolejny w szpony Klossa – cóż sentymentalizm czysty i oczywisty. Tym razem jednak bardziej niż ϟϟ-mani zafrapowały mnie dziewczyny Hansa – Mikulski był jednak konkretnym Bondem w tej materii: polki i niemki, młode i stare – wszystkie omdlewają na widok niennagannie odprasowanego munduru Abwehry. Jedna Jednak Jedynie historia jest naprawdę “romantyczna” – polecam odświeżenie sobie Kuzynki EdytyZawieruszanka spokojnie mogłaby nosić różowy Baby Doll 🙂

PINK NOT DEAD!

GHOSTS OF SPRING (PINK)

Nie mogę uwierzyć w to co dzieje się na Żoliborzu! – pada marcepanowy śnieg, kasztany jak katedry, miliony kwiatów jednocześnie objawiaja swe różane wnętrza, kiście bzu słodsze niż winogrona, Szaleństwo, Gloria, Świat w Mokrej Sukience! – zaraz się przewrocę i tak już zostanę z wyrazem zachwytu, głupim uśmiechem przyklejonym do ust – tak chciałbym umrzeć 🙂

SMS do Rusałki, 9 maja 2006, 11.00



WWA Sakura at my Flickr stream

Dear PINK’s

W Meksyku chodniki już zasypane płatkami hakarandy (fiolet), wiosna zaczyna pulsować w żyłach, w Polsce z tego co czytam co poniektórzy już zrywają się z łańcuchów. Już niebawem Gigant Zima zegnie swój bury grzbiet i przepadnie pośród trzasku pękających lodowców by ustąpić miejsca Królowi Wiośnie. Jeśli zaś o święto wiśniowych płatków to nie trzeba w tym celu koniecznie jechać z wycieczką do Japonii – mała majowa wyprawa na Sady Żoliborskie i oczy szeroko otwarte w zupełności wystarczą 🙂

PINK NOT DEAD!

maurycy



Pink Trash #003 at my Flickr stream

SISSY MONOLITH



Pink Monolith big photo at my flickr stream

Dear PINK’s

Pink Monolith – “austrian curtain” applied over. This “Kubric’s alike” monolith was never touched during the existence of the museum. I decided to apply white light on it (the whole expo is illuminated with UV) for two reasons – first: if I am trying to build a bridge between high and pop I do not want full night club lighting in the museum a touch of “neutral” cold white seams right here; then most of the fluo pinks tends to have orange-ish tone in the Black Light and I wanted to preserve The Pink as much for what it means (Pink Monolith, Pink Not Dead!) as to retain certain link with rebel punk color dynamics (Never Mind the Bollocks here is the Sex Pistols)

PINK NOT DEAD!

maurycy

More from my “Eco Fver” Exhibition at my flickr:

ECO FEVER Set

FUTURE BOOBS



Inflatable Doll Boobs big photo at my flickr stream

Dear PINK’s

As I wrote already before I really don’t like inflatable dolls – I find them indignantly grotesque – if it will be up to me I would like to eliminate them completely (together with most of sex jokes) from the store. Still I must to admit that this particular one (anime alike character) although of very rough face distinguish itself strongly from regular stock and that not only because of its mesmerizing fluorescent body; what I found most astonishing is that the creators provided it wit some interior organs: inflatable heart and ovaries.

PINK NOT DEAD!

maurycy

Check also:

PINK PYGMALIONISM

PINK GEMS



Elongated Trillion Pinkish-Red Spinel from Sri Lanka (5.99 ct.) big photo at J. Stone flickr stream

Dear PINK’s

Dzisiaj Różowe Kamienie: Klejnoty, Kobiety, Krew – Piękno Doskonałe / Piękno Przeklęte – ileż opowieści, legend, fantazji. Jako, że mam mentalność sroki więc z równą satysfakcją delektuję się autentyczną biżuterią jak błyskotkami z plastiku. Te ostanie jako nieobciążone żadną klątwą i zdecydowanie dla mnie dostępniejsze wykorzystałem na wystawie PND! do zaimprowizowania małej instalacji pt. Pink Treasure. Prezentowane tu cacka pochodzą z południowej Azji, w tym dwa poniższe z Birmy a to dziś dzień historia całkiem nie różowa choć 2008 zapowiada się dla Birmańczyków jako rok nadzieji.

Today Pink Stones: Jewels, Women, Blood – Perfect Beauty / Damned Beauty – how many stories, legends, fantasies 🙂 As I have pretty magpie mentality I am equally satisfied delighting myself with authentic or plastic bijoux. Those last ones as free from the curse and definitely more available for me I used at PND! Expo to improvise small installation entitled Pink Treasure The beauties presented here came from South Asia. The two below are from Burma, which today is all but pink reality although 2008 seams to be a year of hope for Burmese.

PINK NOT DEAD!

maurycy



Cushion Cut Hot Pink Spinel From Burma (2.25 ct.) big photo at J. Stone flickr stream



Cushion Cut Unheated Burmese Ruby (2.42 ct.) big photo at J. Stone flickr stream

PINK MONUMENT



Cleopatra’s Secret Jewel – Vaginal/Anal Plexiglass Dildo

Dear PINK’s

Skoro już jesteśmy przy pomnikach to moim utopijnym państwie takie pomniki najchętniej bym widział na skwerach i w parkach a narodowym strojem młodych dziewcząt byłaby oczywiście nagość podobnie jak w rozkosznej Tryphemji rządzonej przez dobrotliwego króla Pausole* 🙂

PINK NOT DEAD!

maurycy

PS: Znalazł się cytat z Kundery o którym wspominałem w notce Pink Sodomy zapamiętałem go sobie nieco wdzięczniej ale proszę – oto on:

“Trzymał dłoń na jej wilgotnym kroczu, potem przesunął palce dalej, w kierunku odbytu, który u wszystkich kobiet kochał najbardziej z całego ich ciała. (…) Obmacał ten twardy i zdrowy krążek, ten najpiękniejszy z pierścieni zwany w mowie lekarskiej “zwieracz”, i nagle poczuł jej palce na własnym tyłku, w tym samym miejscu”

Wydawnictwo PIW, Warszawa 1992
przekład Agnieszki Holland

*
Les aventures du roi Pausole Pierre Louÿs
Przygody króla Pausola wyd. polskie Lwów 1921, Spółka nakładowa “Odrodzenie”

Pierre Louÿs on PND! Blog:

PINK NYMPHAEUM

PINK SAVOIR VIVRE

more Fallic Pink on PND! Blog:

HYPERBOLIC PINK

HARD PINK 2008