KAO-CHAN

Nogi, nogi, nogi roztańczone,
tańczą nogi, tańczą, jak szalone.
Kto je ma? Właśnie ja!
Każdy krok mój, to taneczne “pas”…





Kao-Chan

Dear PINK’s

Kao-chan (顔ちゃん) – four legged cutie by Yunico Uchiyama. Well… once again Japan proves that “There are more things in Heaven and Earth than are dreamt of in your philosophy.” Cute though 3:)

PINK NOT DEAD!



Kao-Chan



Kao-Chan



Kao-Chan

Od kankana, polki, aż do walca,
piruety, pozy i na palcach.
grand battement, pas de chat, baletnica – voila!

check also:

Kao-Chan on fb

Kao-Chan on Tumblr

JUST VENUS (PINK BOMB) on PND! Blog

Doll on My Tumblr

PINK SYMBOLS

Siedem rzeczy w świecie słynie:
Figi, morele, brzoskwinie,
Wino stare, świeca jasa,
Chuj stojący, pizda ciasna.





Trash Pink I MG, 2015

Dear PINK’s

Spacerując wczoraj z Mirellą po lekko przyprószonym śniegiem Skaryszaku natknąłem się na te interesujące formalnie, minimalistyczne obiekty ozdobione niewymuszoną a przemawiającą do mojej wyobraźni polichromią. Cieszy mnie ten potencjał symboliczny, lekkość gestu, wrażliwość Polskiej Duszy – traktuję to jako Dobry Omen na Nowy Rok i chciałbym, korzystając okazji, życzyć wszystkim czytelnikom różowego bloga Dużo Błogości w 2015 – Let It Be Pink!

PINK NOT DEAD!



Trash Pink II MG, 2015

check also:

DEITIES

PRIMITIVISM

PINK GAZETTE

W dużym pokoju nagle jakby jaśniej się zrobiło. To weszły razem trzy młode i ładne dziewczyny. Ubrane na lila siostry Anka i Janka Afrykanki i młodziutka, na podlotka wyglądająca, różowo ubrana szopenfeldziara Lola Konwalia. *



The National Police Gazette December 20th, 1924

Dear PINK’s

Żebym ja wiedział, kiedy ja umrę,

To bym se zrobił ze złota trumnę…

Ze złota trumnę, ze srebra wieko.
Żeby świeciło wszystkim z daleka.
Hej, dygu-dygu!
Hej, rachu-ciachu!
Żeby świeciło wszystkim z daleka.

A na tym wieku kielich z arakiem:

Żeby widzieli, że był chojrakiem!

A na tym wieku dwa długie kije,
Żeby widzieli, czym złodziej bije!
Hej, dygu-dygu!
Hej, rachu-ciachu!

Żeby widzieli, czym złodziej bije! **

PINK NOT DEAD!



The National Police Gazette October 11th, 1919



The National Police Gazette February 6th, 1897

Spojrzę ją w okno, spojrzę ja w szybę:

A tam ulicą złodzieje idą…

Spodnie kloszowe, wyprasowane;

Buciki nowe, lakierowane…
***

check also:

Apache Alphabet

Trybuna Ludu

* Sergiusz Piasecki
Spojrzę ja w okno, 1947
Trylogia Złodziejska tom II
Wydawnictwo Dolnośląskie, Wrocław 1990

** / ***
fragmenty piosenek złodziejskich, ibidem

MODERN PINK 2

Let’s Talk About Love





Thomas Anders & Dieter Bohlen, Bravo, 1984

Dear PINK’s

I’m very sentimental on Modern Talking. It was a sort of forbidden fruit for me – being a punk kid I was secretly sneaking into some disco parties because the girls were there. Cheri, Cheri Lady will always bring me with it a sweet artificial test of Ela’s cheep lipstic. Skinny she was, foxy faced and there was no girl more beautiful than Her back then in 1985. And She wore pink lace dress when I saw her for the first time (damn zipper on the back), and fishnets (OMG!), and funny pointed shoes with two stripes and flat sole that were in fashion then. She had permanent (Yes!) and was a year older than me – need I say more…

PINK NOT DEAD!

maurycy

PS: Since I have learned that Dieter Bohlen survived a penile fracture I have not only deep sympathy for him but also a lot of respect 3:)

check also:

PINK DUO

PINK 80’s

PINK ROOTS

Ohoho, little queenie
I’m your fool
Come on, teach me the rules
And I will send an S.O.S. for love…

PINK MELODY

Oh! Ma Melody ❤ Ma Melody Nelson ❤ Aimable petite conne ❤ Tu étais la condition ❤ Sine qua non ❤ De ma raison ❤





Histoire De Melody Nelson alternate record cover by Steven Millington, aka Lord Dunsby

Dear PINK’s

Cute one. Actually when I saw it I was almost sure it’s a work of Ronald Searle. Here’s the link to a full film by Jean-Christophe Averty [27’53”]

PINK NOT DEAD!

check also:

♫ Serge Gainsbourg & Jane Birkin – Je t’aime moi non plus

♫ Serge & Charlotte Gainsbourg – Lemon Incest

♫ France Gall & Serge Gainsbourg – Les Sucettes

♫ Serge Gainsbourg & Anna Karina – Ne dis rien

PINK 80

Sweet dreams are made of this…


Dear PINK’s

Lately I spent several hours going trough Lieutenant Cobretti’s Blog. Sentimental travel indeed – my painful & sweet teens. As a punk kid I was on the othere side of the aesthetic barricade at the time but now surely I’m ready for 80’s in all its Sexy Splendor. Damn! Those Girls Are So Hot! Almost Unreal 3:)

PINK NOT DEAD!

maurycy



Christy Canyon by Suze Randall

check also:

ELECTRIC PINK

DOLLS CAKE

PINK ROOTS

PINK IN THE MIST

poszedłem po twarożek a tu patrzę bocian chodzi po cmentarzu



Pink Mistake by Natiboy

Dear PINK’s

Wakacje akt IV Tatry

z Grześkiem w Górach: Białka. w starorzeczu pośród krągłych kamieni znajdujemy szarozielone, wilgotne łupki – skalne listki nasiąknięte wodą – niektóre cieniuchne jak papier – Idealne do puszczania kaczek: Wiktorek jest mistrzem ale Tol też daje radę: trzy, cztery i hop! – już na drugim brzegu strumienia. Radość na pyszczku.

sen: “pierwszą noc w Tatrach spędziłem właściwie w całości pod Twoimi domem, wpatrując się w Twoje okno. Szara stalinowska kamienica, monumentalna klatka schodowa. Zamknięte drzwi. Półmrok. Głucha cisza. Przeklęte arabskie miasto. Obrałem z płatków ogromną liliowo-różową chryzantemę po to żeby zatknąć Ci na wycieraczce malutką kitkę, taki pędzelek najcieńszych i najjaskrawszych igiełek otaczających serce kwiatu. D ratowała mnie z tego smutku ale i tak dusza mokra od łez. Łaziliśmy po Chińskim Murze w opustoszałym Mexico City. Skrzypiące wrota, piękna muzułmanka omiatająca mnie lekceważącym spojrzeniem. deszcz, wilgotny piach. R śmigający na półtorametrowym czarnym long boardzie…”

w Kościeliskiej mokre łańcuchy, wspinaczka do Mylnej. mży, mgła jak szara gąbka opatula góry. piknik za tysiąc lat.

różowe porto, martini, jegermeister.

budzą mnie szukające schronienia muchy. ich łapki nieznośnie łaskoczą w usta i nos. poranki w łóżku z Marysieńką Sobieską.

spacer do piekarni, spod spadzistych dachów strzelają rżnięte w deskach promienie – Kult Solarny w cieniu gór.

Termy. 4 i pół godziny w gorącej kipieli. fajnie / czujnie – dużo kamienia, drewna, dno srebrzyste z nierdzewki, tylko drzewa młode, jeszcze nie zdążyły odbić. Wiry i wodotryski. Wodne kurtyny. Bąbelki. Na pochmurny dzień jak złoto – nie ma nieba: świat spowity ołowianą watą a my z Tolkiem jak Ali-Baba z Alladynem. I cycków pełno – najfajniejsze oczywiście w strefie frytek: szpiczaste zakopiańskie sutki mało nie przebiją czarnego staniczka, (blond warkocze ściekają na plecy), cyganka co jak wbiega po mokrych schodach to oczu od niej nie można oderwać i ta Baśka Balonówa w białej chustce i okularach co to wszędzie pływa z mamą (też okularnicą) – uśmiech prokuratora 100%. Kelnereczka jak laleczka – smukła, gibka w szorcikach – usteczka kunsztownie cyzelowane jak z obrazów Caravaggia. Superszybka zjeżdżalnia: 14 m/s – na hamowni woda spotyka moje jądra z czułością kowadła. Za to hydromasaże takie, żem pierwszy raz pożałował, że nie mam łechtaczki. Damn Sanctuary!

znowu deszcz. zamiast ciupagi kupujemy drewnianą katanę z napisem >Zakopane< koślawo wyrezanym na czarnej pochwie. Kominek. Kotka Zuzia odwiedza nas na drugim piętrze – brudna jak nieboskie stworzenie: tak Szara, że trzeba się domyślać, że Biała – tarza się po cytrynowej pościeli. Gramy w Chińczyka i w Carcasonne. Mateus musuje w kieliszkach. Hulaj Dusza! Piekła nie ma! Ostatnie dni wakacji. PINK NOT DEAD! maurycy obrazki z wakacji: Wakacje akt I Bałtyk

Wakacje akt II Podlasie

Wakacje akt III Pojezierze (Powiśle)

PINK PIXELS 2

Why I came here, I know not; where I shall go it is useless to inquire – in the midst of myriads of the living and the dead worlds, stars, systems, infinity, why should I be anxious about an atom?



Pink Pixel Icecream via Fetal Collection

Dear PINK’s

Just a bit of summer pixels – please enjoy 🙂

PINK NOT DEAD!

maurycy



Pink Sky via Illusion City



Pink Skyline by Max Capacity

check also:

Pixels by Max Capacity

PINK GLITCH

ASCII PINK

Hentai: Cascades & Screams

Color Cube

E-Boy

Heart