MAY PINK MAY



Fallen blossom of the Red Horse-chestnut Aesculus carnea, Żoliborz, Warsaw

Dear PINK’s

Pierwszy maja: flagi łopoczą, wrzawa, Druch Zastępowy złapał w locie goździk rzucony przez Gierka – daje go Druchnie Przybocznej – rumieńce, cukrowa wata, baloniki – przyjemnie, socjalizm jakiś słodszy dzisiaj, dobrze wybrano datę – po rosyjsku to Праздник весны и труда – zabawne połączenie ale tak to jest – słońce grzeje, sukienki kuse, niebawem wakacje ale jeszcze matury, nerwy – ja że jestem już po więc z lekkim sercem myślę sobie o maturzystkach jako ich najbardziej różowym elemencie 🙂 Wiosna, Sezon Polowań na Dziewczyny Otwarty 😉 Warto zapolować też na Różowe Kasztanowce (trujące) – tych w Warszawie wcale nie tak wiele – dwa rosną na Sadach Żoliborskich przy Ul.Braci Załuskich. Całowanie maturzystek w ich cieniu ma kolosalną przyszłość – Wiosna – Baccio Ergo Sum 🙂

PINK NOT DEAD!

Maurycy

a tu jeszcze kuriozum i kwiatuszek