Lecz rycerz był mądry, odganiał pokusy
Radzące, by oczy otworzył,
I długo z ust niksy ssał słodkie całusy,
I sen go zupełnie nie morzył. *

Henryk Heine by Maja Berezowska
Dear PINK’s
Udało mi się złowić u Toma rzadką Majkę. Przy okazji jest to wybór wierszy Heinego – biblioteka Szpilek, Czytelnik 1951, okładka nie zapowiadała nic szczególnego, wyboru dokonał Swinarski. Co zabawne dziś capnąłem u Mocarskiego inny tom wierszy – Satyry tegoż Swinarskiego, PIW, 1955 – i tu sytuacja ma się podobnie – okładka dość nikczemna a ze środka uśmiecha się wczesny Mróz. Lucky! (^_^)
PINK NOT DEAD!
check also:
*
Heinrich Heine “Niksy”
przełożył Miron
Dzieła Wybrane / Utwory Poetyckie
PIW, Warszawa, 1956