W uszach zabrzmiał mi łagodnie, podobny do dźwięków fletu, perlisty głosik grasejujący przymilnie, jak to było w dobrym tonie za czasów Regencji wśród markiz i ludzi z towarzystwa. *

François Boucher La Toilette intime (Une Femme qui pisse), 1760s
Dear PINK’s
Dzień dłużył mi się straszliwie. Wreszcie zapadł wieczór. Wszystko odbyło się tak samo, jak poprzednio, i druga noc niczego nie musiała zazdrościć pierwszej. Markiza była coraz bardziej czarująca. *
PINK NOT DEAD!
check also:
Szczebiotała, szczebiotała drwiąco i przymilnie, posługując się językiem zarazem eleganckim i prostym, jak przystało na wielką damę; nigdy później nie zetknąłem się u nikogo z takim sposobem bycia. *
* Théophile Gautier “Omfala”
przeł. Krystyna Dolatowska
Stopa mumii i inne opowiadania fantastyczne
PIW, Warszawa 1980